tag:blogger.com,1999:blog-3931265438804137950.post3663214224554158144..comments2024-02-24T20:37:40.563+01:00Comments on Z punktu widzenia dziennego portiera...: Fin de sièclePortierhttp://www.blogger.com/profile/15495430127127397607noreply@blogger.comBlogger12125tag:blogger.com,1999:blog-3931265438804137950.post-20924002537667452602013-10-10T13:59:40.489+02:002013-10-10T13:59:40.489+02:00Zmartwię Cię, ale należymy mimo różnicy do tego sa...Zmartwię Cię, ale należymy mimo różnicy do tego samego pokolenia. Welcome to the club, ha ha ha!<br /><br /><br />Kilka co najmniej podobnych klimatycznie postów znajdziesz klikając we "wspomnienia" albo "komunę" na liście tagów. Z tym, że pod wspomnieniami są też współczesne Beskidy, a pod komuną również dzisiejsza biurokracja czy nieudolność, ale tak czy siak trochę tego jest.Portierhttps://www.blogger.com/profile/15495430127127397607noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3931265438804137950.post-27133438905877955842013-10-09T20:45:58.373+02:002013-10-09T20:45:58.373+02:00Więcej takich historii i wspomnień dla nas, dzieci...Więcej takich historii i wspomnień dla nas, dzieciarni :) Zwłaszcza w takim tonie. Jak myślisz o kasacji bloga, to ja w te pędy te teksty sobie przekopiuje na kompa :) Człowieku, jesteś źródłem wiedzy, której my, ludzie 30letni nie mamy. Dziel się chłopie, zanim to wszystko zniknie z Alzheimerem, czego Ci nie życzę :) Agata B.https://www.blogger.com/profile/10580516805501421189noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3931265438804137950.post-83286135367232771382010-12-19T10:52:45.683+01:002010-12-19T10:52:45.683+01:00@WT: Socjalista?! Ja?! Czekaj, niech wezmę krople ...@WT: Socjalista?! Ja?! Czekaj, niech wezmę krople nasercowe....<br /><br />sto dwadzieścia dwa, sto dwadzieścia trzy, sto...<br /><br />Już lepiej... ;))<br /><br />A poważnie. Przeżyłem pół życia w socjalizmie, w którym paru palantów w imię wielkiej idei decydowało ile mogę zjeść miesięcznie kiełbasy, a ile cukierków. Nie dlatego, że była jakaś bieda, ale dlatego, że ONI nie chcieli handlować ze "zgniłym" Zachodem. Musiałem robić w podstawówce kretyńskie albumy o Leninie i radzieckich kosmonautach, a mój ojciec latami czekał na mieszkanie, które miałby w rok, gdyby tylko zapisał się do PZPR. <br /><br />Tak że oczywiście rozumiem Twoje pojęcie socjalizmu jako bardziej zwyczajną sprawiedliwość społeczną niż machanie czerwonymi flagami, ale nie ciągnie mnie do politykowania. Mnie interesuje CZŁOWIEK.<br /><br />Stworzyłem tego bloga w zastępstwie gazetek, które latami wydawałem dla swoich znajomych w maksymalnym nakładzie 100 egz.<br /><br />Jeśli dziś wkurzy mnie kurier albo pani w mięsnym, to napiszę o nich, ale jeżeli przypomnę sobie np. swój przemyt krówek przez dwie granice w 1989 (autentyk!) to nie ma problemu, będzie o krówkach.<br /><br />Oceniam i tamten PRL-owski świat i to, co mamy dzisiaj, z pozycji niezaangażowanego państwowca. Jeśli czasem piszę o czymś co nazwać by można "trudami życia klasy robotniczej", to wyłącznie przez pryzmat oszustów łamiących prawo pracy i ludzką godność, a nie jako zarzut wobec systemu a priori.<br /><br />Nie tęskno mi za Newsweekiem, choć zaglądam tam prawie codziennie. Więcej powiem. Żenujące jest dla mnie czasem, gdy widzę ludzi na upartego komentujących każde wydarzenie w polityce, tak jakby naprawdę wszystkie je rozumieli, a przecież daaaaleko im do tego. Ale oni są FELIETONISTAMI z własnego nadania. <br /><br />Ja jestem tylko portierem. <br /><br />A co do dystansu. Nie ma dystansu. Każdy komentarz na temat tego, co na blogu jest mile widziany.<br /><br />PozdrawiamPortierhttps://www.blogger.com/profile/15495430127127397607noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3931265438804137950.post-19226628873011898582010-12-19T09:58:45.143+01:002010-12-19T09:58:45.143+01:00@Kunegunda: Bo dziś widzimy kolory tego, o czym da...@Kunegunda: Bo dziś widzimy kolory tego, o czym dawniej sądziliśmy że jest czarnobiałe.Portierhttps://www.blogger.com/profile/15495430127127397607noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3931265438804137950.post-32104148350433871312010-12-18T23:33:06.076+01:002010-12-18T23:33:06.076+01:00a to pardonsik:), to zmienia postać rzeczy. Oj tęs...a to pardonsik:), to zmienia postać rzeczy. Oj tęskno czasem za tamtymi czasami, za tamtą szkolną rzeczywistością, dopiero teraz nabiera barw i smaków.kunegundaAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3931265438804137950.post-27507045691737646272010-12-18T22:59:08.987+01:002010-12-18T22:59:08.987+01:00Wracaj na newsweek, bo pojadę do Katowic. Po pierw...Wracaj na newsweek, bo pojadę do Katowic. Po pierwsze: to konieczność. Po drugie: to konieczność. Po trzecie: nieźle piszesz. Aż mi się podoba, co naprawdę rzadko przyznaję, szczególnie u blogerów. Po ostatniej naszej wymianie zdań jakbyś się zdystansował, czego nie nierozumiem. Kompletny absurd, ale co tam. W każdym razie mam ochotę na wymianę między Twoim umysłem a moim, żeby powstał chociaż ćwierćumysł :)<br /><br />Podoba mi się to u Ciebie, że to co mogłoby być z twoich doświadczeń w prostackim głównym nurcie, przerabiasz zupełnie antypolitycznie. Widzę trochę niechęć do tzw. wielkich wydarzeń, do mitów itd. Widzę zupę i marzenia o nauczycielce. A do tego odkrycia historyczne, które przy rozpadającym się świecie, NIE POMAGAJĄ W ORIENTACJI. W sumie więc- świat okazuje się absurdalny, niedorzeczny. Ludzkie losy toczą się, ale zupełnie odrębnie. Trzeba szukać gdzieś indziej. <br /><br />To dlatego mogę siebie wobec Ciebie nazwać socjalistą, bo wiem, że to zrozumiesz, a przynajmniej mam taką nadzieję. <br /><br />Z ukłonami<br />Walery TańskiAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3931265438804137950.post-2365245837251454122010-12-18T11:42:11.900+01:002010-12-18T11:42:11.900+01:00@ "babciu" Akemi ;))
Uczniowie bynajmni...@ "babciu" Akemi ;)) <br />Uczniowie bynajmniej nie byli zaniedbani gdyż z racji braków płci odmiennej o których wspomniałaś, starali się dla równowagi jak najmniej przebywać w szkole :))Portierhttps://www.blogger.com/profile/15495430127127397607noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3931265438804137950.post-71573669652379123162010-12-18T11:19:14.641+01:002010-12-18T11:19:14.641+01:00Hehe ;DDD, przeczytałam komentarz Patkowej i Twój ...Hehe ;DDD, przeczytałam komentarz Patkowej i Twój i uśmiałam się serdecznie. :)<br />Poczułam się jak babcia, drogi dziadku.<br /><br />Ps. Brak dziewczyn w szkole, to prawdziwy dramat. To może rzutować na dalszą przyszłość takiego zaniedbanego wizualnie i emocjonalnie ucznia. ;)akemihttps://www.blogger.com/profile/01139432551016005364noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3931265438804137950.post-41318727145536058772010-12-18T10:52:39.539+01:002010-12-18T10:52:39.539+01:00Teraz to się poczułem jak dziadzio opowiadający wn...Teraz to się poczułem jak dziadzio opowiadający wnuczce o pierwszej wojnie ;))<br /><br />Wiesz, to jest skomplikowane trochę, bo ci, którzy mają odwagę powiedzieć, że tęsknią, że żałują, że wspominają, najcześciej nie politykę mają na myśli, a swoją młodość, miłość, nadzieję. Wątpię żeby komuś zdrowemu tęskno było do kartek na mięso na przykład.<br /><br />Ja nie tyle tęsknię, ile odkrywam, że moje wspomnienia są gdzieś w takich "ukrytych folderach" i czasem jedno wywołuje dziesięć innych, niejednokrotnie bardzo dokładnych (jak ta kanapka z goudą) :))<br /><br />Poza tym cóż, już to kiedyś napisałem w którymś komentarzu. Przeszłość zawsze wydaje się lepsza, bo znamy wszystkie pytania i wszystkie odpowiedzi.Portierhttps://www.blogger.com/profile/15495430127127397607noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3931265438804137950.post-87898130715124506402010-12-18T10:35:45.172+01:002010-12-18T10:35:45.172+01:00Piękne wspomnienia, fantastyczne! Czytam je i wyob...Piękne wspomnienia, fantastyczne! Czytam je i wyobrażam sobie jak Ty byś opowiadał z uśmiechem na ustach i rozmarzeniem w oczach. I to o tych czasach, które teraz są tak mieszane z błotem. Ech, dobrze znać informacje od takie 'zwykłego' (nie obrażaj się, bo w tym wypadku to ogromny komplement!) człowieka. Dziękuję Ci! ;)patkowahttps://www.blogger.com/profile/09632799368359057522noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3931265438804137950.post-23745967230402727062010-12-18T10:26:50.023+01:002010-12-18T10:26:50.023+01:00Zara! - jak mówią moi koledzy po fachu, gdy ktoś w...Zara! - jak mówią moi koledzy po fachu, gdy ktoś wchodzi "na fabrykie" bez przepustki. To nie tak. Nie odkurzacz za matmę, tylko pani pożyczyła sobie ze szkoły taki lepszy (pewnie hamerykański) do domu, a że sama też uważała się za lepszą, to wstyd jej było taskać go komunikacją miejską. Niżej podpisany natomiast nie miał takich oporów, szczególnie, gdy mógł dzięki temu ominąć matmę właśnie...Portierhttps://www.blogger.com/profile/15495430127127397607noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3931265438804137950.post-70985890138830486562010-12-18T06:55:38.267+01:002010-12-18T06:55:38.267+01:00odkurzacz za matmę:), no piękny handel wymienny, j...odkurzacz za matmę:), no piękny handel wymienny, ja PO za aspirynę Bayerowską:). Z przyjemnością powspominałam przy okazji i o sowich zeszytach. Dziękuje za nadzór, ale się mnie wkleiło inie wiem czy się z tego wycofam:),kunegundaAnonymousnoreply@blogger.com