czyli sprawy nie zawsze kluczowe
To ja też!
Złudzenie apteczne jakby powiedział Adolf Dymsza :)
Hahahaha!Wróciłam i wytrząsam piasek z kiecki, muszę teraz wszystkie wątki nadrobić!
A to się redaktor... ziabnął.
@doro: Moje gratulacje! Ja to tylko z rękawów wytrząsam, ale za to jak patrzę na swoje CV to dochodzę do wniosku, że chyba od urodzenia ;))@anna s.: TVN też ludzie jak widać.
Napaliwiony redaktor;)
Albo napalony reaktor ;)
To ja też!
OdpowiedzUsuńZłudzenie apteczne jakby powiedział Adolf Dymsza :)
OdpowiedzUsuńHahahaha!
OdpowiedzUsuńWróciłam i wytrząsam piasek z kiecki, muszę teraz wszystkie wątki nadrobić!
A to się redaktor... ziabnął.
OdpowiedzUsuń@doro: Moje gratulacje! Ja to tylko z rękawów wytrząsam, ale za to jak patrzę na swoje CV to dochodzę do wniosku, że chyba od urodzenia ;))
OdpowiedzUsuń@anna s.: TVN też ludzie jak widać.
Napaliwiony redaktor;)
OdpowiedzUsuńAlbo napalony reaktor ;)
OdpowiedzUsuń