piątek, 10 września 2010

Puenta


4 komentarze:

  1. Bo to jest czajnik ultraszybki. Zaraz po jego włączeniu woda jest już zagotowana i wesoło bulgoce.:)

    Cudne.

    Pozdrawiam serdecznie Sz.P.

    OdpowiedzUsuń
  2. I tak nic (nomen omen) nie przebije "przewierconego na wylot laptopa, który może się jeszcze komuś przydać". Uwielbiam takie a(u)kcje.

    Ukłony ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Przedni pomysł żeś MIAU... ;-)

    OdpowiedzUsuń
  4. @DużeKa: Dla jasności: to jest autentyk, tak że pomysł to raczej miał "miłościwie sprzedający" ;) nie ja.

    OdpowiedzUsuń