czwartek, 11 listopada 2010

Patriotyzm pracy i szacunku

Może jest tak, że za dużo dziś od Ojczyzny oczekujemy i zbyt łatwo się na nią obrażamy? Może bezwiednie przenosimy złego szefa, ograniczonego urzędnika, bezsensowny przepis na swoje zdanie o kraju a priori? Może to, jakim jeździmy samochodem albo jakie są nasze zarobki zbyt łatwo decyduje o zaangażowaniu naszego patriotyzmu?

Może...

Zamiast po prostu uśmiechnąć się do kogoś, komuś pomóc, coś dobrego zrobić dla innych...
Tak się dziś buduje Polskę, którą można prawdziwie kochać i szanować, bo dziś patriotyzm to po prostu bycie uczciwym, dobrym człowiekiem.

Żadne pokolenie przed nami nie miało tak łatwo w tej kwestii.

2 komentarze:

  1. Dorzuciłabym jeszcze chorą(!) służbę zdrowia, bezrobocie, złodziejski ZUS. Ale wkurza mnie gdy ktoś mówi " w TYM kraju nic się nie da zrobić". Jakim "tym"? Całe szczęście, że są jeszcze ludzie, którzy o tym nie wiedzą :)))

    OdpowiedzUsuń
  2. Ale Pan wie, że przez naszą historię rozgranicza się ''uśmiechanie się, pomaganie komuś'' itd. od pojęcia patriotyzmu. Patriotyzm to coś wielkiego, więc każdy sobie tym słowem mordę wyciera.

    '' Za dużo od Ojczyzny oczekujemy''- no wie Pan... to zależy od punktu siedzenia. Bo to znów, jak już Panu mówiłem, zbyt ogólnie. Ja tam nic od Ojczyzny czy Matczyzny nie oczekuję, co najwyżej od ludzi.

    pozdrawiam
    Tański

    OdpowiedzUsuń