Ja w swoim imieniu (a może nie tylko) poproszę o kontynuację tego "szpiegostwa". Oczywiście jak zmiany będą zauważalne. Fajnie jest, dzięki Tobie więcej wiedzieć (i widzieć) niż inni :)))
Jakieś szpiegostwo zawsze się znajdzie. Może i stadionowe również. Mam po drodze do przychodni, to kto wie czy tam jeszcze jakiejś fotki nie strzelę przy okazji.
W ogóle kusi mnie zwiedzenie całego WPKiW i opisanie (obfotografowanie) zmian na przestrzeni ostatniego ćwierćwiecza. A potem Dolina Trzech Stawów, a potem moja dawna praca, a potem....
u nasz taki sam robią, czy to znaczy,ze te stadiony jak szkoły 1000latki będa jota w jotę identyczne:)?kunegunda
OdpowiedzUsuńTego raczej nie robią, bo powstał w 1956 roku, a przerabiają. Po raz kolejny zresztą.
OdpowiedzUsuńSwoją drogą wolałbym jednak te szkoły "tysiąclatki" niż stadiony.
U mnie na blogu jest dla Ciebie niespodzianka! :-)
OdpowiedzUsuńOooo! Złota rybka!?
OdpowiedzUsuńTo ja chciałbym kolejkę, jeża i dużo żelków (kwaśnych). Już pędzę zobaczyć co dostałem! ;)
Ja w swoim imieniu (a może nie tylko) poproszę o kontynuację tego "szpiegostwa". Oczywiście jak zmiany będą zauważalne. Fajnie jest, dzięki Tobie więcej wiedzieć (i widzieć) niż inni :)))
OdpowiedzUsuńJakieś szpiegostwo zawsze się znajdzie. Może i stadionowe również. Mam po drodze do przychodni, to kto wie czy tam jeszcze jakiejś fotki nie strzelę przy okazji.
OdpowiedzUsuńW ogóle kusi mnie zwiedzenie całego WPKiW i opisanie (obfotografowanie) zmian na przestrzeni ostatniego ćwierćwiecza. A potem Dolina Trzech Stawów, a potem moja dawna praca, a potem....
Szukam sponsora ;)