O takie kafelki to juz za 50 lat będzie zamierzcła przeszłość. A co do opuszczania miasta to ciekawe co na to politycy, może zechceiliby pozyć życiem obywatelu, bo cosik mi się zdjae,że nawet im do łba nie przyjdzie jak się żyje. A nawet jakby wiedzieli to i tak wzruszą ramionami i pójdą żyć po swojemu dalej, służbowe auto, kasa na biuro, obiad na krzywy pysk....wrrrr, a u mnie kefir owocowy w supersamie 500ml za 2.99 i to jeszcze by nie był koniec śniadania.kunegunda
O to że od wielu lat nie byłem na wakacjach albo ogólniej, że realia ekonomiczne mam takie a nie inne nie mogę winić polityków tylko siebie. Prawda boli, ale mimo to nie przestaje być prawdą.
Inną kwestią jest uczciwość pracodawców i może ogólniej ich w ogóle stosunek do uczciwości wobec pracownika. To jak mawiasz już insza inszość.
Po dłuższym namyśle stwierdzam, że trochę mi te literki przypominają zaklęcie "Chłoszczyść" z Harry`ego Pottera, ale ja się go za dużo naczytałam, przyznaję.
Niech język giętki wypowie wszystko, co wymyśli głowa... Czy to w Polsce?
OdpowiedzUsuńW moim liceum kiedyś ktoś pousuwał niektóre literki z napisu na drzwiach i już wtedy powiało Europą, napis bowiem głosił: "toalet la personel".
O, w Polsce jak najbardziej, a dokładnie w (oczywiście) Katowicach, których z przyczyn ekonomicznych :)) nie opuszczam ani na krok.
OdpowiedzUsuńToalet la Personel świetne!
O takie kafelki to juz za 50 lat będzie zamierzcła przeszłość. A co do opuszczania miasta to ciekawe co na to politycy, może zechceiliby pozyć życiem obywatelu, bo cosik mi się zdjae,że nawet im do łba nie przyjdzie jak się żyje. A nawet jakby wiedzieli to i tak wzruszą ramionami i pójdą żyć po swojemu dalej, służbowe auto, kasa na biuro, obiad na krzywy pysk....wrrrr, a u mnie kefir owocowy w supersamie 500ml za 2.99 i to jeszcze by nie był koniec śniadania.kunegunda
OdpowiedzUsuńO to że od wielu lat nie byłem na wakacjach albo ogólniej, że realia ekonomiczne mam takie a nie inne nie mogę winić polityków tylko siebie. Prawda boli, ale mimo to nie przestaje być prawdą.
OdpowiedzUsuńInną kwestią jest uczciwość pracodawców i może ogólniej ich w ogóle stosunek do uczciwości wobec pracownika. To jak mawiasz już insza inszość.
Pozdrawiam
Po dłuższym namyśle stwierdzam, że trochę mi te literki przypominają zaklęcie "Chłoszczyść" z Harry`ego Pottera, ale ja się go za dużo naczytałam, przyznaję.
OdpowiedzUsuńŻycie jak widać jest często ciekawsze i bardziej inspirujące niż nawet najlepiej wymyślone bajki (bez urazy za bajkę).
OdpowiedzUsuń;)