Pierwszy i ostatni dzień wszystkiego zawsze są inne.
Oto sklep. Żaden tam słynny, symboliczny czy wielki. Nic z tych rzeczy. Powiedziałbym nawet, że odwrotnie, mały i raczej średnio popularny w okolicy. Odkąd pamiętam, a mieszkam niedaleko od 1993 roku, po prostu sobie był. Teraz znika, nie wiem dlaczego, bo jedyną informacją jest ta kartka.
Cieszę się, że właścicielka poczuła w sobie potrzebę, by ją napisać. Może i większość nie zwróci na to uwagi, a inni tylko przeczytają i pójdą dalej, ale zawsze znajdzie się paru, którzy zapamiętają ten moment i docenią intencje człowieka, który tak go zaznaczył.
Z pewnością będę wśród nich.
Z pewnością będę wśród nich.
To na prawdę przykra sprawa.. Ostatnio tu u Ciebie tak melancholijnie mój drogi :-)
OdpowiedzUsuńTaki już jestem, cóż począć...
OdpowiedzUsuńObiecuję poprawę. ;)
O, wreszcie mogę zostawic komentarz!
OdpowiedzUsuńLudzka strona klepu. Z takim podejściem nie rozdziobią go kruki i wrony - przetrwa i długo żyć będzie.
Szczerze wzruszajace:)Pierwszy raz spotykam się z czymś takim:)Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńmiłe i wzruszające...
OdpowiedzUsuńznikające sklepiki to przykre momenty...
coś co było oczywiste, nie do końca zadowalające nasze potrzeby nagle znika i czegoś brakuje...
u mnie na miejsce starego, odwiedzanego tylko w ostateczności sklepiku zrobiono żabkę...
odkumkać się powinni...
tam takiej kartki nie znajdziesz
@Doro: Owszem, ludzka strona, bardzo potrzebny akcent w dzisiejszych czasach.
OdpowiedzUsuńw razie problemów z logowaniem najlepiej wybrać opcję "anonim" albo "nazwa/adres URL" i dopisać się np. tak jak ja powyżej.
@AMO: Ja także po raz pierwszy i własnie dlatego publikując te zdjęcia chciałem docenić i uwiecznić w jakimś skromnym wymiarze czyjeś... dobre serduszko :)
@Cała JA: Myślę, że niedaleko już do chwili gdy wygodę i taniość marketów i innych podobnych "fabryk sprzedażowych" przebije jednak tęsknota za "swoim" sklepikiem w którym można nie tylko zapełnić koszyk, ale i np. porozmawiać ze sprzedawcą, a przede wszystkim nie być anonimowym nabywcą-płatnikiem.
Pozdrawiam - Portier