Jak donosi Abigail "ekspedycja ratunkowa" dotarła dziś do kota na Orłowej i w obecnej chwili znajduje się on już pod opieką lekarską. Mimo bowiem podania na miejscu środka przeciw kleszczom i innym insektom oraz zakropienia oczu, stan ogólny a przede wszystkim wiek zwierzęcia zdecydowały jednak o zabraniu go z góry w celu dokładniejszego przebadania.
Jak mi przekazano równolegle podjęte zostały starania o poinformowanie właścicielki kota o jego losie i uświadomienie jej że po prostu powinna o niego dbać. Jest to o tyle ważne, że na Orłowej są jeszcze dwa inne koty, co prawda młodsze, ale równie zapuszczone.
Jeżeli nie pojawią się jakieś komplikacje mruczek powinien wrócić na swoją górę w początkach przyszłego tygodnia. Z pewnością będzie jednak potrzebował zarówno lekarstw jak i karmy. Sama pomoc weterynaryjna jakiej teraz jest poddawany także kosztuje.
Futrzak jak już pisałem jest bardzo grzeczny i kocha ludzi. Pora udowodnić mu, choćby drobnym wsparciem finansowym, że z wzajemnością...
Stowarzyszenie Humanitarno – Ekologiczne
„Dla Braci Mniejszych” Bielsko-Biała
„Dla Braci Mniejszych” Bielsko-Biała
MultiBank - 46 1140 2017 0000 4202 1012 0220
---
Dalszych wieści o kocie z Orłowej proszę szukać na blogach prowadzonych
przez Abigail, która dysponuje informacjami z pierwszej... łapy ;)
BLOG "SŁOWA ROZSYPANE"
BLOG "KOTY, PIES I WĘŻE"
na moim kocim blogu podałam konto, na takie można wpłacać, aby opłacić leczenie kota i zakup karmy.
OdpowiedzUsuńDziękuję :)! I pozdrawiam :D
Już zaktualizowane. Dołożyłem też specjalną stronę (kartę) bloga na ten temat.
UsuńDoskonałe :)!
UsuńUkradnę :)
UsuńTrzymać, łapać!!! :D
UsuńBardzo fajnie napisane. Pozdrawiam serdecznie !
OdpowiedzUsuńDziękuję, zapraszam do głębszych wykopalisk na tym blogu. pozdrowienia
Usuń