Problemy z dodaniem komentarza? Wyślij mi go mailem - opublikuję. Adres znajdziesz w moim profilu!

Uwaga! Komentarze pojawiają się z opóźnieniem - po przejrzeniu dla odsiania spamu (i tylko jego!)


czwartek, 6 maja 2010

Legalny Windows

Jako fanatyk komputerów wielokrotnie stawałem przed problemem legalności licencji na posiadane bądź nabywane oprogramowanie (od 2003 roku użytkuję lekko licząc dziesiątego peceta), w tym zwłaszcza system Windows.

W internecie znaleźć można właściwie wszystkie możliwe interpretacje prawne, które jednak czasem wzajemnie się wykluczają, a dodatkowo w "znanym serwisie aukcyjnym" oferowane są używane komputery z samą "naklejką" jako sprzęt z licencją. Niby temat mało blogerski, ale ważny, zwłaszcza dla osób zakupujących sprzęt z drugiej ręki. Po prostu warto wiedzieć.

Poniżej fragment maila z BOK Microsoftu z odpowiedzią na moje pytanie o atrybuty legalnego systemu jakie winniśmy posiadać.

-----------------
(...)
Elementami świadczącymi o legalności oprogramowania są:

1. Certyfikat autentyczności COA;
2.Wersja instalacyjna (Oryginalny nośnik, partycja recovery, nośnik recovery);
3. Oryginalny podręcznik użytkownika, (jeżeli został dostarczony łącznie z oprogramowaniem).

Dodatkowym dokumentem mogącym świadczyć o legalności oprogramowania jest dokument zakupu (faktura, rachunek, paragon, umowa kupna-sprzedaży, itp.). W przypadku oprogramowania OEM certyfikat autentyczności COA jest niezbędny, niezależnie od pozostałych elementów.

Zalecamy posiadanie minimum 2 - 3 z wymienionych wyżej atrybutów legalności. Jeżeli z jakichkolwiek przyczyn użytkownik nie posiada minimum dokumentacji wymienionej powyżej, wówczas każdy przypadek analizowany jest indywidualnie, przez organy do tego uprawnione na podstawie towarzyszących mu okoliczności. Dotyczy to wyłącznie licencji pojedynczych - FPP i OEM. 
Z poważaniem,
Justyna Rokicka - Centrum Obsługi Klienta Microsoft
Tel: 0 801 308 801, +48 22 594 1999, Email: plcshlp@microsoft.com, pomoc@microsoft.com
-----------------

2 komentarze:

  1. no niestety, jakem wygadana, to nie mam pomysłu na komentarz:). No bo co, że nie wiem ilu ma legalne windowsy, no nie wiem inie wiem czy sam windows wie:). pozdrawiam,kunegunda

    OdpowiedzUsuń
  2. @ Kunegunda: Nikt chyba nie wie ile jest tych legalnie licencjonowanych, ale ważniejszym jest to, że od kilku lat posiadanie "pirata" jest obciachem, a to już postęp. Opublikowałem ten list po to, aby ktoś, kto jak ja chce być pewny swojej licencji mógł gdzieś "wyguglać" tego posta i uzyskać informacje proste i rzeczowe. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń

Teksty z tego bloga, moją książeczkę, zdjęcia i filmy można kopiować do użytku niekomercyjnego i/lub umieszczać na niekomercyjnych stronach www, w prezentacjach, publikacjach i innych - bez prawa do modyfikowania - po podaniu autora (Portier) oraz adresu strony z której zasobów zostały pobrane (www.otoportier.blogspot.com). Wykorzystanie komercyjne jakiegokolwiek materiału wyłącznie po kontakcie z autorem i uzyskaniu jego wyraźnej zgody. Adres do korespondencji znajduje się na stronie mojego profilu w serwisie Blogger.