Problemy z dodaniem komentarza? Wyślij mi go mailem - opublikuję. Adres znajdziesz w moim profilu!

Uwaga! Komentarze pojawiają się z opóźnieniem - po przejrzeniu dla odsiania spamu (i tylko jego!)


niedziela, 2 grudnia 2018

Sztuka przez grosse S

Wystarczyło przypadkowe i pospieszne zarazem przejście przez teren bazyliki w Panewnikach i już mię sztuka dopadła i kultura zarazem w postaci pana w wieku lekko późno średnim, czyli zupełnie jak autor tego posta, który to podkładając mi pod nos swojego powiedzmy że smartfona zażądał podniecony niezwykle bym go zdjął z tymże oto obiektem w tle.


Spojrzałem za wzrokiem cokolwiek niespodziewanego tu o ósmej rano przy pięciostopniowym mrozie wyznawcy jak się okazało sztuki w lewo i oniemiałem, albowiem dostrzegłem ni mniej ni więcej tylko... hmm… jakby fragment Guliwera objedzonego arbuzem....
 
 
...który tak naprawdę okazał się chwilę później nie Guliwerem, ani nawet jego częścią, a uwaga, Arką, nie wiem do końca czy tą od poszukiwaczy zaginionej. Wiedza ta sporo by mi dała, jak śmiem sądzić, albowiem wedle opisu z tablicy informacyjnej szklana łódź i drewniana dłoń symbolizować mają kruchość natury i zależność jej od działań człowieka. Dobra, rozumiem. Ścinamy ogromne drzewo, rzeźbimy coś z niego i mówimy, że to dla ochrony przyrody. Spoko. Może być. Kumam czaczę. Najlepszą obroną jest atak. A poza tym nie o dziś wiadomo, że dłoń ma wymiar metafizyczny. Jak na obrazku poniżej.
 
 
Ciekawszym jednak jest dla mnie, że wedle autorów dzieło to wędrować ma przez całe Niemcy... I tu właśnie wiedzy z tablicy mi zbrakło. Czyżby to jakaś nadinterpretacja układu z Schengen? :)).
Teksty z tego bloga, moją książeczkę, zdjęcia i filmy można kopiować do użytku niekomercyjnego i/lub umieszczać na niekomercyjnych stronach www, w prezentacjach, publikacjach i innych - bez prawa do modyfikowania - po podaniu autora (Portier) oraz adresu strony z której zasobów zostały pobrane (www.otoportier.blogspot.com). Wykorzystanie komercyjne jakiegokolwiek materiału wyłącznie po kontakcie z autorem i uzyskaniu jego wyraźnej zgody. Adres do korespondencji znajduje się na stronie mojego profilu w serwisie Blogger.