poniedziałek, 6 lutego 2012
Windows xp home (made)
Czasem człowiekowi wydaje się, że widział już wszystko, a potem trafia na taką aukcję i własnym oczom nie wierzy. Oto windows xp w wersji trial - działający do czasu przyjazdu policji :))
W tej sytuacji stare hasło reklamowe Microsoftu "Dokąd chcesz dzisiaj pójść?" brzmi jakby złowieszczo...
(Proszę kliknąć na zdjęcie, aby je powiększyć)
Co Portier robi w takiej sytuacji? To, co każdy uczciwy na jego miejscu zrobić powinien...
Zgłasza nadużycie.
A zanim ktoś powie, że jak to portierzy z filmów ;) jestem wredny i nadgorliwy, informuję, że przesiadłem się tydzień temu z legalnej Visty na legalną Siódemkę i nie po to zbierałem na jedno i drugie grosz do grosza, żeby innym uchodziło płazem ZŁODZIEJSTWO.
Amen.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Teksty z tego bloga, moją książeczkę, zdjęcia i filmy można kopiować do użytku niekomercyjnego i/lub umieszczać na niekomercyjnych stronach www, w prezentacjach, publikacjach i innych - bez prawa do modyfikowania - po podaniu autora (Portier) oraz adresu strony z której zasobów zostały pobrane (www.otoportier.blogspot.com). Wykorzystanie komercyjne jakiegokolwiek materiału wyłącznie po kontakcie z autorem i uzyskaniu jego wyraźnej zgody. Adres do korespondencji znajduje się na stronie mojego profilu w serwisie Blogger.
Słusznie, należy nazywać rzeczy po imieniu. Złodziejstwo jest złodziejstwem i basta, czy to w odniesieniu do Windowsa, czy skasowania biletu w autobusie. Ale jak wielu ludzi ma mentalność Kalego: jak Kalemu ukraść krowę - jest źle, jak Kali ukraść krowę - to dobrze. anna s. I proszę sie nie śmiać, że gdzieś tam "wyszedł" prawie ananas :))
OdpowiedzUsuńŚwięte słowa. Jak to kiedyś napisałem; Polska zaczyna się w każdym z nas. Od najdrobniejszych spraw, od codzienności, od tego jak traktujemy innych ludzi, jak traktujemy prawo, jak wreszcie wypełniamy powierzone nam obowiązki.
OdpowiedzUsuńTak to jest z tym reagowaniem, że nie do końca jest rozstrzygnięte, kto powinien być czarnym charakterem tej opowieści. Nie spodziewałbym się, że coś takiego trafi na aukcję internetową... naiwni :) :)
OdpowiedzUsuńPewnie ja, "donosząc" :))
UsuńNa Allegro nie takie rzeczy niektórym przechodziły, a ze sprawdzaniem czy usuwaniem to czasem jest tak, że trwa to dobę, więc tysiąc rzeczy w tym czasie niektórzy "przepychają". Polecam przyjrzenie się innym serwisom pod kątem takich i podobnych oszczędności. Na przykład NK.pl po północy zwłaszcza w weekendy to czasem sporo cichych za dnia profili zamieniających się w hard porno :))