niedziela, 27 czerwca 2010
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Teksty z tego bloga, moją książeczkę, zdjęcia i filmy można kopiować do użytku niekomercyjnego i/lub umieszczać na niekomercyjnych stronach www, w prezentacjach, publikacjach i innych - bez prawa do modyfikowania - po podaniu autora (Portier) oraz adresu strony z której zasobów zostały pobrane (www.otoportier.blogspot.com). Wykorzystanie komercyjne jakiegokolwiek materiału wyłącznie po kontakcie z autorem i uzyskaniu jego wyraźnej zgody. Adres do korespondencji znajduje się na stronie mojego profilu w serwisie Blogger.
Heheeheheheh ;DDD
OdpowiedzUsuńPraca w reklamie to Twoja przyszłość, (P)ortierze!:))
OdpowiedzUsuń@Doro: dZiEnKi zA sŁiIt kOmCia xD
OdpowiedzUsuń@Akemi: Taaa... Chyba ulotki roznosić ;)
He he -(P) - dedukcja - superaśne :)
Portierze, pała z matematyki! Środkowa figura to przecież czworokot. A najbardziej rozśmieszyła mnie tym razem firma produkująca oświetlenia. Zazdroszczę bystrości w skojarzeniach (ale bez zawiści)
OdpowiedzUsuńCzworokot? Ale jak ma trzy koty to jest trójkot!
OdpowiedzUsuńA pałę z matematyki to miałem dość często(toto tutaj to chyba geometria (kotometria!?)bardziej?) na szczęście umiałem zabajerować nauczycielkę i zawsze jakoś się udawało...
A ja widzę (choć'em krótkowidz),że to czworokot. Czy ten drapieżnik pod trzema kotami to pies?
OdpowiedzUsuńByły budowlaniec niepolitechniczny? A to ciekawe :)))
OdpowiedzUsuńCzy mię się wydaje, czy koty niepatrioty - odwróciły flagę? I zamiast pilnować to śpią. Usprawiedliwia je tylko lekki sen, jak u większości kobiet.
OdpowiedzUsuńBłąd nr 1. To nie flaga, a czerwony jasiek na poduszce.
OdpowiedzUsuńBłąd nr 2. Cała trójka to panowie, nawet bracia, żeby nie było, że coś tam :))
Błąd nr 3. Politechniczny? Niby ja? No niestety, daleko mi do tego...
Racja nr 1. tak jest - To coś pod nimi to tygrys. Zapewne chiński, jak wszystko na tym świecie.
Czy mnie się nie może wszystko biało-czerwone (no, trochę bladego wzoru mi nie przeszkadza) kojarzyć z flagą, jak niektórym wszystko bez względu na kolor z... seksem? (ostrzegam, do nikogo nie piję bom niepijąca).
OdpowiedzUsuńA porównałam koty do kobiet bo częściej kobiety wykazują kocią naturę, co objawia się również w długości snu. Kot ponoć może przez dobę przespać 17(!) godzin.
W takim razie jestem kobietą (albo kocurem) :)
OdpowiedzUsuń