Problemy z dodaniem komentarza? Wyślij mi go mailem - opublikuję. Adres znajdziesz w moim profilu!

Uwaga! Komentarze pojawiają się z opóźnieniem - po przejrzeniu dla odsiania spamu (i tylko jego!)


wtorek, 13 listopada 2012

Łańcuch górski. Łańcuszek dokładnie.

"Jeżeli nie prześlesz tego dwudziestu sześciu osobom do północy..."
Taaa... Akurat! Właśnie, że nie prześlę, i co?
 
Po raz trzeci w historii tego bloga zostałem umieszczony w tzw. łańcuszku szczęścia (łańcuszek pierwszy, łańcuszek drugi) i po raz trzeci też, zgodnie ze swoimi zasadami go przerywam odpowiadając jednak na postawione mi pytania i oczywiście zupełnie szczerze dziękując Abigail za pamięć i docenienie.


Co wybierasz:


1. Mysz czy pająka?
Pająka. Znacznie estetyczniej się rozdeptuje. ;)
 
2. Mleko czy wodę?
Mleko. Słodzone, w tubce!
 
3. Kisiel czy budyń?
Budyń! Czekoladowy oczywiście!
 
4. Galaretkę owocową, czy z nóżek?
Generalnie nie lubię, ale jak już, to proszę owocową. Do nóżkowej jakoś za obrzydliwy jestem jak się to kiedyś mawiało.
 
5. Niebo czy Ziemię?
Ziemię. Stworzenie sobie na niej nieba to czasem kwestia jednego pocałunku.
 
6. Morze czy góry?
Przepraszam, ale to głupie pytanie jest ;DD
 
7. Wodę słoną czy słodką?
Kuracjusz Beskidzki gazowany. 
 
8. Tatry czy Bieszczady?
Nie byłem, ale z racji pokrewieństwa z Beskidami wybieram Bieszczady. Góry mają być "włochate".

9. Jesień czy wiosnę?
O, to trudne. Może jednak wiosnę poproszę. Najlepiej na jutro od rana, póki mam urlop.

10. Książkę czy film?
Książkę. Ale nie jakieś zasmarkane pdf-y czy słuchowiska. Książkę, powiedziałem. Grubą. I żadnych powieści!

11. Słońce czy księżyc?
Słońce w górach, księżyc w mieście.

===============
 
A skoro ma być z przymrużeniem oka, to dodam od siebie małą fantazję na temat jednego z pytań wpisywanych w wyszukiwarkę by do mnie trafić...
 
 Kliknij na obrazek aby go powiększyć.
 

9 komentarzy:

  1. Bardzo mi się podobają Twoje odpowiedzi, ale ten screen z wyszukiwarki to jest świetny!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To tylko jeden z obrazków stworzonych kiedyś w Paincie jako pomysł na odmianę po "Demotyportierach". Wszystkie literki oczywiście dorobione przez niżej podpisanego ;))

      Usuń
  2. Jak dawno mnie tu nie było, aż wstyd!
    Łańcuszki potrafią być inspirujące. Zwłaszcza do wyrobu biżuterii!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj wstyd, wstyd ;)

      Myślę, że nie tylko do biżuterii (choć w jakimś sensie też), ale do wszystkiego co w życiu robimy najlepszą inspiracją są inni ludzie.

      Usuń
  3. Nie wiem, czy bywałość tutaj uprawnia mnie do obcesowego nieco skomentowania: Portierze, nie filozuj w odpowiedzi na pytanie "Niebo czy ziemia". Ale masz rację, choć to maleńki raj.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oczywiście, że Cię upoważnia, tyle, że nie bardzo rozumiem "zarzut" :) Nie filozofuję, tak jak napisałem tak uważam, i tak też żyję. No! Staram się tak żyć.

      Usuń
  4. Ja też nie przepadam za takimi łańcuszkami.
    A co do wyszukiwarki - jedna znajoma z bloga napisała kiedyś, że ktoś trafiał na jej blog wpisując w google "jak wykastrować męża" ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Och! Wpisy dzięki którym ktoś tu trafia czasem nawet mnie porażają, bo za nic nie potrafię w danym poście znaleźć czegokolwiek pasującego treściowo, ale widać tak działa Internet...

      Obrazek z "dwunastoma groszami", to oczywiście mój żart zrobiony w Paincie, nie prawdziwy wpis.

      Usuń

Teksty z tego bloga, moją książeczkę, zdjęcia i filmy można kopiować do użytku niekomercyjnego i/lub umieszczać na niekomercyjnych stronach www, w prezentacjach, publikacjach i innych - bez prawa do modyfikowania - po podaniu autora (Portier) oraz adresu strony z której zasobów zostały pobrane (www.otoportier.blogspot.com). Wykorzystanie komercyjne jakiegokolwiek materiału wyłącznie po kontakcie z autorem i uzyskaniu jego wyraźnej zgody. Adres do korespondencji znajduje się na stronie mojego profilu w serwisie Blogger.