Problemy z dodaniem komentarza? Wyślij mi go mailem - opublikuję. Adres znajdziesz w moim profilu!

Uwaga! Komentarze pojawiają się z opóźnieniem - po przejrzeniu dla odsiania spamu (i tylko jego!)


wtorek, 16 marca 2010

...tego sercu nie żal

Poniżej jako poniekąd epilog sprawy opisanej przeze mnie w tekście Powiększenie i Powiększenie II prezentuję treść maila z Urzędu Miasta Katowice przesłanego mi dziś, 16 marca 2010 roku.
------------------------------------------------------------------
Katowice, dnia 15 marca 2010
OZ.I.0717-1-1/2010

Szanowny Pan
[xxx]
 Katowice

Odpowiadając ponownie na Pana pisma kierowane drogą elektroniczną do Urzędu Miasta Katowice, uprzejmie informuję, iż żadna jednostka samorządu terytorialnego, w tym jej organ wykonawczy nie ma kompetencji i prawa podejmowania jakichkolwiek czynności, które leżą w zakresie zadań przypisanych organom ochrony prawnej. W tych okolicznościach należy rozumieć pod tym pojęciem Państwową Inspekcję Pracy bądź Prokuraturę, będących organami kontroli legalności w zakresie powierzonych im zadań.

Przywoływane w korespondencji fakty, które w Pana ocenie mają świadczyć o działalności zawodowej radnego z naruszeniem prawa, nie mają związku z zadaniami Miasta Katowice, lecz należą do prywatnej sfery zawodowej działalności radnego. [Wytłuszczenie moje - P] Tylko w jednym przypadku właściwe organy jednostki samorządu terytorialnego zobligowane są do podjęcia określonych czynności, w związku z powzięciem konkretnych informacji na temat zawodowej działalności radnego. Dotyczy to naruszenia zakazów, o których mowa w art. 24f ustawy z dnia 8 marca 1990 r. o samorządzie gminnym (Dz.U. z 2001 r. Nr 142 poz 1591 z późn. zm.), jednakże wskazane przez Pana okoliczności nie mają z tym związku.

Jeśli zatem w swoich sprawach prywatnych zetknął się Pan osobiście i bezpośrednio z faktami, opisanymi w korespondencji kierowanej elektronicznie do Urzędu, to skoro Pan uznaje je za naganne [Wytłuszczenie moje - P] i podlegające penalizacji, winien Pan osobiście w ramach społecznego obowiązku kierować wystąpienie do wymienionych wyżej organów ochrony prawnej. Prezydent Miasta Katowice nie jest organem powołanym do podejmowania jakichkolwiek czynności zmierzających do weryfikacji informacji uzyskanych od osób trzecich, które w ich ocenie mają uzasadniać poważne zarzuty wobec innych osób, lecz same będąc uczestnikami i świadkami określonych zdarzeń nie zamierzają podejmować inicjatywy. [Wytłuszczenie moje - P] Jednocześnie wyraźnie chcę nadmienić, iż w świetle art. 304 § 2 k.p.k prawny obowiązek niezwłocznego zawiadomienia prokuratury lub Policji o popełnieniu przestępstwa ściganego z urzędu ciąży na instytucjach państwowych i samorządowych, które dowiedziały się o ich popełnieniu w związku z prowadzoną działalnością. Fakty, których miał być Pan świadkiem w kontaktach z radnym w swojej prywatnej sprawie, nie mają żadnego związku z realizacją zadań Miasta Katowice. [Wytłuszczenie moje - P]

Z poważaniem
Sekretarz Miasta

Janusz Waląg
---------------------------
---------------------------

Gdyby przyszło mi do głowy pisanie do czyjegokolwiek pracodawcy np. o tym, że referent Kowalska czy kierownik Iksiński wycinają nielegalnie drzewka w swoim ogródku sam siebie skierowałbym na obowiązkową powtórkę badań okresowych, ale w tym przypadku jednak nadal uważam, że radny, jako m.in. reprezentant mieszkańców nie jest w Urzędzie Miasta tym samym co wspomniany referent (czyli pracownikiem sensu stricto) i powinien być "przejrzysty" od stóp do głów.

Sformułowania o obojętności UM wobec prywatnej działalności radnego nie komentuję. Co zaś się tyczy ostatniego zdania listu, to pozwolę sobie mieć opinię odrębną. Radny, który łamie prawo MA ZWIĄZEK  z realizacją zadań miasta, albowiem obniża jego wiarygodność oraz poczucie obowiązku przestrzegania przepisów u mieszkańców.

U jednego na pewno.

1 komentarz:

  1. Jeśli ten gość jest tym, o którym myślę, to niezła szycha ci się trafiła ;)
    Wiesz kim jest teraz?

    OdpowiedzUsuń

Teksty z tego bloga, moją książeczkę, zdjęcia i filmy można kopiować do użytku niekomercyjnego i/lub umieszczać na niekomercyjnych stronach www, w prezentacjach, publikacjach i innych - bez prawa do modyfikowania - po podaniu autora (Portier) oraz adresu strony z której zasobów zostały pobrane (www.otoportier.blogspot.com). Wykorzystanie komercyjne jakiegokolwiek materiału wyłącznie po kontakcie z autorem i uzyskaniu jego wyraźnej zgody. Adres do korespondencji znajduje się na stronie mojego profilu w serwisie Blogger.